Ladera de Guimar, czyli zbocza Guimaru to fajne miejsce do latania termicznego i termiczno-żaglowego. Grań od wysokich gór obniżając się powoli dociera prawie do samego oceanu.
Ladera de Guimar | Dojazd na startowisko
Pinezka z koordynatami startowiska uruchomiona na mapach google poprowadzila dokładnie na startowisko, jeśli nie mamy telefonu z androidem to drogą TF-28 podjeżdżamy pod samą górę i gdy z lewej będzie duży słup elektryczny, przy drodze po lewej stronie jezdni dwa zwierciadła a po prawej znak ostrzegawczy "spadające odłamki skalne" + tabliczka "na odcinku 500m" odbijamy w prawo w wąską asfaltówkę prowadzącą w górę przy zboczu. Startowisko jest bezpośrednio przy drodze i najzwyczajniej nie można go nie zauważyć. Miejsca parkingowego na "oficjalnym" parkingu spokojnie starczy dla 5-6 aut, jak tam byłem to na poboczu drogi dojazdowej doliczyłem się dodatkowych 10 busów :)
Ladera de Guimar | Warunki do lotów
Idealne miejsce do startów, gdy wiatr wieje z kierunków 20-110°. Prognozy windguru z mocą wiatru do 5m/s powinny być ok. Na tablicy informacyjnej dowiemy się, że nie powinni latać tu piloci bez uprawnień i ubezpieczenia, w środku dnia miejsce może być bardziej wymagające i zaleca sie poziom doświadczenia IPPI4/5, przy wietrze na startowisku przekraczającym 25km/h może być niebezpiecznie itp (poniżej zdjęcie tablicy).
Czasem wysoko na żaglu (nawet gdy jest zbyt mocno na start) możemy obserwować pilotów którzy wystartowali z Izany - warto brać to pod uwagę gdy na startowisku jest mocno, nikt nie startuje a widać glajty w powietrzu.
Ladera de Guimar | Startowisko paralotniowe
Duże o utwardzonej nawierzchni, powierzchnia gładka i bezpieczna dla glajta, nachylenie umiarkowane, do dyspozycji dwa rekawy, na miejscu tablica z mapą z zaznaczonymi lądowiskami i zaleceniami, huśtawka na której można wyregulować uprząż przed startem. Sporo miejsca na przygotowywanie się do lotu nie przeszkadzając startującym. Zdjęcie chyba będzie lepsze niż długie rozpisywanie się:
Ladera de Guimar | Lądowiska
Opcji do lądowania jest kilka:
toplanding - dość spore startowisko powinno pozwolić na przeprowadzenie tego manewru, widziałęm kilka takich lądowań - problem może być w przypadku dobrych prognoz gdyż aut i startujących lub przygotowujących się do startu na pewno będzie wielu
lądowanie na plaży - na mapie są dwa lądowiska, ja lądowałem tylko na tym znajdującym się po prawej stronie patrząc ze startowiska (Playa de El Puertito). Plaża duża z czarnym piaskiem/kamyczkami. Podchodząc do lądowania w tym miejscu warto mieć na uwadze, że będzie tam zwykle silniejszy wiatr niż przy zboczu góry. Gdy tam lądowałem to przy podejściu miałęm prawie zerową postępową, podczas gdy przy startowisku spokojnie dało się jeszcze latać i startować
lądowisko pod startowiskiem - dość spore, powierzchnia równa, twarda, jak tam byłem to była zainstalowana wstążka ułatwiająca określenie kierunku wiatru. Sporo gruzu, śmieci i kępki roślin - warto patrzeć gdzie gasimy skrzydło. Ze startowiska dość łatwo je wypatrzyć, znajduje się nieopodal największego wyrobiska na przedpolu startowiska (na północny zachód od niego), podczas mojej ostatniej wizyty łatwo było je rozpoznać dzięki dużej pomarańczowej płachcie (ale nie wiem czy jest to stały element krajobrazu). Autem bez problemu dojedziemy pod samo lądowisko, z lądowiska blisko do drogi TF-28 prowadzącej do startowiska więc jak nie mamy zwózki to warto próbować wrócić na stopa
lądowanie w terenie przygodnim - na tablicy jest napisane żeby tego nie robić, jeśli już musimy to trzeba uwzględnić kłujące rośliny i dość sporo różnego rodzaju utrudnień w postaci sieci elektrycznej, płotów itp. Track z mojego pierwszego lotu z tego miejsca nie prowadzi do oficjalnego lądowiska więc proszę się nim nie sugierować